Menu

piątek, 3 maja 2013

Wyprawa w góry

Pomału zaczynam trenować, sezon letni już się zbliża. Brakowało mi takiego wyjścia w góry i pooddychania świeżym, górskim powietrzem. 
Cały kwiecień spędziłem na nadrabianiu zaległości w szkole i nauką do maturyy..., bo ona zbliża się nieubłaganie. To już w przyszłym tygodniu, trzymajcie kciuki, abym zdał :) Szkołę udało mi się ukończyć, nie mówię, że było łatwo, bo miałem dużo rzeczy do nadrabiania. 
Dzisiaj poszliśmy małą grupką na górę Stożek, trasa była bardzo przyjemna, ale przede wszystkim w grupie raźniej i pokonaliśmy ją z uśmiechem na twarzach :) 
Pozdrowienia ! :) 


czwartek, 22 listopada 2012

Podsumowanie

Podsumowując obóz, to wypadł w moim wykonaniu bardzo dobrze. Został nam ostatni trening jutro, ale post  zamieszczam już dziś. Troszkę rzeczy się nazbierało, o których chciałbym Wam opowiedzieć. 
Bardzo fajnie zaczęło mi się skakać od środy. Właśnie w ten dzień trenerzy zorganizowali nam wewnętrzny sprawdzian, który wypadł powyżej moich oczekiwań. Skoki mam aktualnie dobre i na treningach staram się je powtarzać, żeby ustabilizować dojazd i układ w locie. Mówiąc szczerze to dawno nie skakało mi się tak fajnie, czuję swobodę w każdym oddanym skoku. Tego brakowało mi już dłuższy czas.
W środę mieliśmy luźniejszy dzień na zregenerowanie sił do nadchodzących dni, więc trenerzy odpuścili nam trening motoryczny. Wieczór poświęciliśmy odnowie. Basen, sauna, masaż, który przeprowadzał nasz fizjoterapeuta Daniel Kwiatkowski. 




wtorek, 20 listopada 2012

Pierwsze skoki

Trening przebiegł bez żadnych problemów. Warunki na skoczni były dobre, może nie wymarzone do pierwszych skoków, ale nic nie sprawiało nam problemów. Skocznie oblega masa ekip, więc jest troszkę tłoczno.Na śnieg "weszliśmy" na nowych nartach. Osobiście nie czułem za dużej różnicy pomiędzy letnimi, a zimowymi. Oddając pierwszy skok byłem pewny, że sprzęt mnie nie zawiedzie. Pierwsze skoki oceniam jako dobre. Popełniam drobne błędy na rozbiegu, ale staram się je wyeliminować.
Obóz zaplanowany jest do piątku, a o dalszych planach mało co mi wiadomo. Prawdopodobnie, znów zawitamy do Ramsau.
Pozdrawiam :)


poniedziałek, 19 listopada 2012

Przygotowanie Nart


Cześć :) 
Dotarliśmy do Ramsau. Pogoda jest bardzo dobra, ale możemy narzekać na brak śniegu. Jest on tylko na skoczni, a chciałoby się go dużo więcej :)
Skocznia jest przygotowana i już jutro oddamy swoje pierwsze skoki, których nie mogę się doczekać. Naszym zadaniem, było przygotowanie nart na jutrzejsze skakanie :)





czwartek, 15 listopada 2012

Pierwszy Śnieg

Cześć! 
W poniedziałek wraz z całą ekipą wyruszamy na pierwszy śnieg do Ramsau. 
Nasz wyjazd stał pod znakiem zapytania, ale podobno pogoda się poprawiła i jedziemy. Już nie mogę się doczekać pierwszych skoków. Wyruszam z pełnym optymizmem i bojowym nastawieniem, żeby jak najlepiej zacząć sezon zimowy. Moim pierwszym celem będą starty w Pucharze Kontynentalnym, które zaczynają się 8 grudnia. 
Pozdrawiam :)